Kolejna część byłaby głupotą. Temat wyczerpany - wątki zamknięte. Powinni raczej zrekonstruować cyfrowo oryginał (dźwięk i obraz) i raczej nie 3D bo wtedy by stracił swój klimat.
Po prostu jestem realistą. Z remakami i sequelami jest zawsze ta sama historia, zwłaszcza jeśli mowa o Hollywood.
Jestem na tyle zachwycony tym filmem, że choćby dwójka była nie wiadomo jak schrzaniona, to ja i tak będę cieszył się jak dziecko.